Zanim założysz firmę za granicą | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Źródło: Rzeczpospolita | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Rzeczpospolita 23.05.2006 Decyzja o wyborze kraju i formy prawnej to duże wyzwanie dla każdego przedsiębiorcy. Głównie ze względu na to, że każdy kraj Wspólnoty rządzi się swoimi wewnętrznymi przepisami. A te znacznie różnią się od polskich. Przed podjęciem decyzji warto więc poznać warunki rejestracji firmy (czas potrzebny na zarejestrowanie, związane z tym koszty i wysokość kapitału założycielskiego), porównać koszty wynajmu i prowadzenia biura, uwzględnić koszty doradztwa prawnego i podatkowego, jakość infrastruktury i dystans geograficzny. I wreszcie to, co najbardziej obciąża kieszeń każdego przedsiębiorcy: wysokość podatków oraz składek na ubezpieczenie społeczne. Trzeba też brać pod uwagę takie czynniki, jak: zamożność i wielkość rynku, poziom rozwoju gospodarczego danego kraju, bliskość dostawców oraz ulgi i zachęty finansowe dla inwestorów zagranicznych. Wbrew pozorom trzeba uważać na różnice kulturowe i biznesowe oraz przyzwyczajenia miejscowych konsumentów. Prawdopodobnie po dobry i tańszy produkt polskiej firmy szybciej sięgnie Anglik niż Francuz czy Austriak. W Irlandii czy Estonii? Irlandia może okazać się korzystną lokalizacją, głównie ze względu na niskie podatki, szybki rozwój gospodarczy, nieokreślony prawem minimalny kapitał założycielski oraz otwarty rynek pracy. Pod względem wysokości podatków atrakcyjne są również Estonia (firma, która zainwestuje tu zysk we własny rozwój, jest zwolniona z opodatkowania) i Cypr (podatek dochodowy od osób prawnych wynosi tu zaledwie 10 proc.). A może w starej Europie? W Niemczech podatek dochodowy od firm jest bardzo wysoki, ale atutem tego kraju może być bliskie sąsiedztwo i duży rynek. Zdecydowanie na niekorzyść przemawia tu jednak, podobnie jak i w Austrii, zamknięcie rynku pracy dla Polaków przez maksymalny okres przejściowy wynoszący 7 lat. W Niemczech, Austrii, Holandii i Francji obowiązują rygorystyczne obostrzenia w świadczeniu usług. W Belgii i Holandii procedury rejestracyjne i uwarunkowania ekonomiczne są podobne: wysokie podatki i wysokie koszty pracy. Właśnie z powodu wysokich podatków, złożonej struktury administracyjnej państwa i dość zawiłych procedur administracyjnych polscy przedsiębiorcy rzadziej decydują się na uruchamianie działalności gospodarczej w Belgii. Z krajów Beneluksu dobrym miejscem do lokowania inwestycji zagranicznych może być Luksemburg; ma niższe podatki dochodowe od firm, a dodatkową zachętą mogą być uproszczone procedury rejestracyjne. VAT w tym kraju jest jednym z najniższych w UE, a zarobki najwyższe w Europie. Policz koszty Zachętą do uruchomienia firmy w Austrii może być jej położenie oraz relatywnie niski (25-procentowy) podatek dochodowy od osób prawnych. Jednak wysokie są koszty pracy oraz wynajęcia biura lub magazynu, a koszty rejestracji najwyższe w Europie. Również minimalny kapitał założycielski jest jednym z najwyższych w UE. W Austrii zostały utrzymane obostrzenia administracyjne w dostępie do rynku pracy, nawet dla personelu kluczowego, oraz ograniczenia w świadczeniu usług. W Anglii wymogi związane z rejestracją firmy są ograniczone do minimum, a do założenia np. spółki z o.o. wystarczy rzeczywiście niemal 100 funtów. Szwedzi wprawdzie do minimum ograniczyli formalności związane z rejestracją firmy, ale koszty utrzymania w tym kraju należą do najwyższych w UE. Zniechęcać mogą również wysokie stawki podatku dochodowego dla osób fizycznych i prawnych. Decyzja o lokalizacji firmy w Portugalii lub Hiszpanii może być trudna ze względu na odległość i prawo pracy, które jest niekorzystne dla przedsiębiorców. Zachętą może być jednak otwarcie dla Polaków hiszpańskiego rynku pracy. Musisz być w izbie... Trzeba również pamiętać, że w większości krajów UE obowiązkowa jest przynależność przedsiębiorcy do izby przemysłowo-handlowej lub rzemieślniczej. Tak jest np. w Austrii, Niemczech, Francji czy we Włoszech. W Anglii, Irlandii czy Szwecji nie ma takiego wymogu, ale warunkiem podjęcia działalności w niektórych profesjach (np. architekci, inżynierowie budownictwa) jest obowiązkowa przynależność do korporacji zawodowych, co tak naprawdę oznacza, że bez członkostwa w stowarzyszeniu nie można prowadzić działalności gospodarczej. ...i mieć dyplom oraz licencję W każdym państwie Wspólnoty istnieje też dłuższa lub krótsza lista zawodów, których wykonywanie jest uzależnione od posiadania specjalnych kwalifikacji. Najliczniejszą grupę takich zawodów, liczącą po kilkadziesiąt profesji, mają Niemcy i Austriacy, najmniej Finowie i Szwedzi. Okazuje się, że licencje i pozwolenia to nie tylko polska specjalność. Niemal w każdym państwie UE świadczenie usług np. turystycznych, transportowych, finansowych czy ubezpieczeniowych wymaga licencji lub pozwolenia. I chociaż formalnie nie ma takiego wymogu, to zawsze musimy liczyć się z tym, że zanim urzędnik niemiecki, austriacki czy holenderski zarejestruje firmę, wcześniej sprawdzi naszą znajomość języka obcego. JAN JACEK OLSZEWSKI Jaką możesz założyć firmę i jakie zapłacisz podatki
|